Gdy sytuacja, której jesteśmy świadkami, wymaga udzielenia pierwszej pomocy, nie możemy stać biernie i przyglądać się temu, co zaszło. Prawidłowym ludzkim odruchem powinno być udzielenie pomocy.
Główną czynnością, której uczymy na kursach pierwszej pomocy jest szybkie reagowanie. Najpierw należy sprawdzić, czy sytuacja jest bezpieczna, by zaraz potem móc ocenić stan osób poszkodowanych. Najważniejszy jest oddech i tętno, to te dwa parametry życiowe warunkują nasze dalsze działania.
Indywidualny kurs pierwszej pomocy pozwoli przyswoić wszystkie czynności w kolejności następującej po sobie. Dzięki temu szybka reakcja będzie odruchem, a poszkodowani będą mieli poczucie, że są bezpieczni.
Udzielenie pierwszej pomocy jest bardzo ważne, tym bardziej, gdy uświadomimy sobie, że to konieczność. Jesteśmy zobowiązani do tego przepisami prawa. Gdy nie udzielimy pomocy i nie wezwiemy służb ratowniczych, choć jesteśmy świadkami wypadku i mamy taką możliwość, grozi nam odpowiedzialność karna za przestępstwo nieudzielenia pomocy z art. 162 § 1 k.k. Efektem może być nawet kara pozbawienia wolności do lat 3.
Myśląc perspektywicznie warto podejść do tematu kursu pierwszej pomocy analitycznie. Powinniśmy choć przez chwilę zastanowić się nad tym, czy jesteśmy w stanie udzielić pomocy, gdyby zaszła taka konieczność? Czy jesteśmy w stanie podjąć szybkie działania? Czy potrafilibyśmy zareagować bez wahania?